3 Obserwatorzy
6 Obserwuję
browarre

browarre

Tancerze Burzy - Jay Kristoff

Śledząc historię z perspektywy młodej bohaterki mamy możliwość odkrywania tego świata wraz z nią,  zastosowano tu jednak schemat odwrotny z tego znanego nam z tradycyjnych bajek: Yukiko żeby odkryć prawdę o swoim otoczeniu nie zdziera z rzeczywistości bajkowych pejzaży, a rozwiewa trujące opary spalin i narkotycznej mgły. Świat Shimy jest brudny i brutalny, a dla słabych nie ma tu miejsca. Sama opowieść jest niestety dość przewidywalna, bez problemu można wyczuć w którym momencie nastąpi zdrada, gdzie się coś spieprzy oraz to kto i kiedy zaoferuje Yukiko pomoc. Relacje bohaterki z arashitorą moim zdaniem zdecydowanie zbyt szybko się unormowały, szczególnie biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w trakcie ich pierwszego spotkania, w dodatku ich relacje są bardzo nierówne. Buuru przejmuje wiele cech Yukiko bardzo szybko, jednak nie działa to w obie strony w porównywalnym stopniu, a to przecież arashitora ma dominującą osobowość. Mój czujnik marysujności ewidentnie wchodzi w czerwone pole. Mam też wrażenie, że Kristoff nie do końca poradził sobie z rozłożeniem napięcia w powieści - o ile większość książki czyta się jednym tchem, to początek i koniec dłużyły mi się niemiłosiernie. W teorii wszystko zrobił poprawnie, ale nie do końca się to sprawdziło. Może to przez wspomniany brak oryginalności w samej historii? Najciekawszy moim zdaniem był wątek Gildii Lotosu, szczególnie odkrycie tajemnicy krwawego lotosu.

Całość na: http://funtastyka.blogspot.com/2013/09/tancerze-burzy-czyli-diesel-punk-w.html

Źródło materiału: http://funtastyka.blogspot.com/2013/09/tancerze-burzy-czyli-diesel-punk-w.html

Droga Drodze Drogą w Drodze i na Drodze i po Drodze.

Chłopcy 2. Bangarang - Ćwiek Jakub

W "Chłopcach" czytelnik dopiero poznawał ekipę z Nibylandii, tajemnice dotyczące Skrótu, wpływ magii na rzeczywistości - gdzieś tam w tle czaiła się złowroga obecność Piotrusia, spajając ze sobą kolejne opowiadania, jednak rytm tego zbioru opowiadań nie wymagał niczego więcej, żeby wszystko ładnie grało. Inaczej sprawa się ma z tomem drugim: tutaj wiemy już kto, z kim, gdzie i jak, przydałoby się więc poza akcją wprowadzić jakąś intrygującą historię - w tomie drugim nie da się już ukryć jej braku przedstawianiem bohaterów czy kreacją świata. Streszczę wam więc jak owa się prezentuje:
Odbudowujemy lunapark!
Dobra, spłyciłem, spróbuję jeszcze raz:
Przestajemy dilować Proszkiem, odbudowujemy lunapark, dobrze się bawimy, Droga i bangarang! + cliffhanger na końcu.

 

Całość na http://funtastyka.blogspot.com/2013/10/droga-drodze-droga-w-drodze-i-na-drodze.html

Źródło materiału: http://funtastyka.blogspot.com/2013/10/droga-drodze-droga-w-drodze-i-na-drodze.html

Przebudzenie Lewiatana, czyli coś więcej niż rzygające pier... zombie

Przebudzenie Lewiatana - James S.A. Corey
Space opery skupiają się zwykle na opisywaniu historii, w których ludzkość dawno już skolonizowała dalekie systemy gwiezdne. Równie popularnym kierunkiem jest pokazywanie pierwszego kontaktu, mającego miejsce w okolicach Ziemi. Rzadko jednak zdarza się umiejscawiać akcję w czasie, kiedy to ludzka cywilizacja potrafi skolo- nizować Układ Słoneczny, jednak nie sięgnęła jeszcze gwiazd. Taką właśnie rzeczywistość zastajemy w 'Przebudzeniu Lewiatana" i jest to jedna z największych zalet książki. Zobrazowanie różnic - tak socjolo-gicznych, jak i fizycznych - pomiędzy dorastającymi w zamkniętych stacjach o obniżonym ciążeniu Pasiarzarzami, a wychowanymi w dobrobycie Ziemia-nami i Marsjanami (co wcale nie znaczy że jedni i drudzy nie różnią się w pewnych kluczowych elementach bardzo mocno!) udało się Coreyowi wybitnie. Nie ma tutaj prostej czerni i bieli, tak jak nie powinno jej być w dowolnej równie skomplikowanej politycznie i socjologicznie sytuacji. Duży plus dla autora.

Ciąg dalszy na http://funtastyka.blogspot.com/2013/08/przebudzenie-lewiatana-recenzja.html

Zagubieni - Inwazja

Zagubieni - Inwazja - Marcin Mortka "Jeśli w dzieciństwie zachwycaliście się Gwiezdnymi Wojnami i wciąż potraficie się cieszyć tym, co bawi wasze dzieci, możecie śmiało sięgać po "Zagubionych", a dla młodszych czytelników spragnionych fascynującej kosmicznej przygody jest to pozycja wręcz obowiązkowa! Ja bawiłem się świetnie i z niecierpliwością czekam na kontynuację!" http://funtastyka.blogspot.com/2013/04/zagubieni-inwazja-recenzja.html  

Spalony

Spalony - Krzysztof Stanowski, Andrzej Iwan Spalony to pozycja dla każdego, kogo interesują prawdziwe historie prawdziwych ludzi- bez upiększeń, bez słodzenia. To właśnie ta bijąca z każdej strony autentyczność, wymieszane w odpowiednich proporcjach powaga i dowcip, oraz świetny styl sprawiają, że jest to jedna z najlepszych biografii jakie czytałem. Polecam ! http://funtastyka.blogspot.com/2013/02/recenzja-kowal-i-spalony-na-jednej-poce.html  

Bogowie muszą być szaleni

Bogowie muszą być szaleni - Aneta Jadowska http://funtastyka.blogspot.com/2013/02/idzcie-zmyc-z-siebie-krew-zrobie.html